piątek, 20 stycznia 2012

Kaci Vs. Doda

Nadszedł czas, aby poruszyć temat pewnej "wokalistki" której wypowiedź, przyznam zwaliła mnie z nóg. Pozwólcie, że przytoczę tę „subtelne” słowa:
bardziej wierzę w dinozaury niż w Biblię” oraz „apostołowie: napruci winem i palący zioła”
Zatem do sedna, istnieje kolosalna różnica w wyrażaniu sowich poglądów, a obrażaniem czyjejś religii. Panna doda, chyba tej różnicy nie dostrzega.
Morał mojej wypowiedzi jest prosty! Wszystko co kontrowersyjne może ubogacić osobowość publiczną, zatem dlaczego Panna doda chce opuścić Polskę? Przytoczę na koniec pasujące pod temat przysłowie: „Co za dużo to nie zdrowo!”

PS. Przepraszam, ale każdy się ze mną zgodzi, prawda?


sobota, 17 grudnia 2011

Back To The Past

Praca w hotelu wielu z Was, może się kojarzyć z siedzeniem za ladą i uśmiechaniu się jak "głupi do sera".
Czasem rzeczywiście, muszę robić "dobrą minę do złej gry" ale przeważnie nie jest aż tak ciężko.
Wszystko zaczęło się w lipcu, kiedy lekko zdesperowana. "Świeżynka" po szkole hotelarskiej, postanowiłam szukać niezależności w wielkim mieście.
Była to moja pierwsza w życiu rozmowa kwalifikacyjna, i ku zaskoczeniu, od razu wbiłam się w uniform recepcjonistki.
Bywało różnie, na początku byłam wystraszona i robiłam wielkie oczy. Z czasem przyszedł spokój i opanowanie.
Miałam do czynienia z ludźmi aroganckimi, którzy potrafili zrobić wojnę o fakt, iż pokoje nie znajdują się obok siebie. Bywają też kochasie, którzy przychodzą w środku nocy i prawią "wyssane z palucha" komplementy, i zapraszają do pokoju "Poczyta mi Pani bajkę na dobranoc"
Czy można narzekać ? Wiem, że wielu chciałaby być na moim miejscu, ale czy ja jestem na właściwym . . .

niedziela, 28 sierpnia 2011

Vi Veri Veniversum Vivus Vici


Bardzo trudno żyć bez powietrza, wody i... miłości matki...







Po ostrym weekendzie kojarzyć zaczynam koło środy...


poniedziałek, 22 sierpnia 2011

You only have ONE life

Czy czasem nie wydaje Wam się, że marnujecie czas? Że życie jest nudne i pozbawione kolorów? Fuck IT! Róbcie co chcecie, a wtedy będziecie szczęśliwo (ext. hurting)
Idźmy za przykładem innych...













Brashy Couture yesss...





Brashy Couture istnieje na rynku modowym już kawał czasu... Czas na ich nowe propozycje.







piątek, 19 sierpnia 2011